środa, 7 listopada 2012

plaża w Aberdeen

Obiecałam Wam w poprzednim poście, że umieszczę zdjęcia z Aberdeen, do którego przeprowadziłam się (już!) 2 miesiące temu. Do plaży mam zaledwie 10minut na piechotę i czasem zastanawiam się czemu tak rzadko tam bywam..Być może szkocka pogoda sprawia, że nie mam ochoty wytykać nosa z domu, tylko otulić się ciepłym kocem i zastygnąć tak z kubkiem herbaty w ręku oglądając tv. A może to po prostu jesień i jej depresyjny klimat, który dopada nawet tych , którzy nazywają siebie optymistami? Bynajmniej za taką osobę się uważam..No bo zawsze może być gorzej niż jest, prawda? ;-)
Zdjęcia ze spaceru  zrobione były w październiku, kiedy jeszcze słońce docierało do Aberdeen i można było zostawiać parasolkę w domu. Plaża w Szkocji to jedna wielka przestrzeń, dużo większa niż na Półwyspie Helskim. Człowiek pojawia się tam i czuje się jak kropla w morzu..Chciałabym pewnego dnia zaopatrzyć się w profesjonalne turystyczne wdzianka i wybrać się w daleki spacer brzegiem Morza Północnego. Tak po kontemplować sobie i zastanowić się nad własną egzystencją. Jak na razie daję się wciągnąć w wir pracy i wiecznego powtarzania :"Jak ten czas szybko leci. Zanim się obejrzymy, będą już Święta". Chciałabym się choć na chwilę zatrzymać. STOP. I chyba właśnie dzisiejszy post, to taki mój przystanek między wczoraj a jutrem. Od godz. 8.00 siedzę w fotelu ubrana w piżamę. Jest mi tak beztrosko dobrze! Myślę o moim blogu, który był zawsze dla mnie bardzo ważny. To właśnie w nim skrywałam wszystko to, co siedziało mi w głowie. Nikt z rodziny nie wiedział o jego istnieniu. Zabawne? a może dziwne? Hm. Blog w dzisiejszych czasach to taki pamiętnik, który kiedyś kupowało się w sklepie papierniczym. Koniecznie na kłódkę, żeby mama lub tata nie mogli go przeczytać! Pierwszy pamiętnik zapisałam w IV klasie z podstawówki. Podczas wiosennych porządków trafił w moje ręce. Czytając te nieudolnie skonstruowane zdania oraz niezwykle naiwną treść, miałam szeroki tajemniczy uśmiech na twarzy. Zamknęłam oczy, by móc odtworzyć wydarzenia sprzed kilkunastu lat..Ahh, życie jest piękne!


kurtka -Next
spodnie, bluza - H&M
trampki - Converse
torebka - podróbka LV z Egiptu

6 komentarzy:

  1. ale ładne widoki, miło się to ogląda jak teraz za oknem jest tak szaro :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zdjęcia, ładnie tam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ah jakie piękne zdjęcia! Morze Północne i moje oceanograficzne klimaty uwielbiam to! <3
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj jak bym sobie poskakała po jakiejś plaży :) Tak beztrosko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie ładne zdjęcia. Wyprawa wzdłuż brytyjskiego wybrzeża Morza Północnego chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, ze czesto ogladam programy podroznicze w tutejszej telewizji i za kazdym razem jestem zachwycona! Morze Polnocne i wybrzeze Szkocji kryja niesamowite zakatki godne eksploracji! Szkoda tylko, ze pogoda jest troche mniej laskawa..;-)
      Takze nie zastanawiaj sie zbyt dlugo, tylko pakuj plecak i bukuj bilet na wakacje ;-)

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Thank you for your comment!