piątek, 23 marca 2012

Boho #2

Kochani, nie wiem czemu, ale chyba pokochałam ten styl! a zwłaszcza po ostatnim odcinku X-Factor, w którym młoda dziewczyna o boskim glosie ubrana była w kapelusz, jasny top, asymetryczną spódnicę, białe rajstopki i brązowe buty za kostkę... też ją zapamiętaliście??? Prawdopodobnie to typowy sezonowy kaprys z mojej strony, ale chyba o to chodzi?? Nie muszę przecież nosić ciągle tych samych ciuchów by powiedzieć, że mam swój styl...Nawet gdybym miała być dziewczyną emo, hippie czy whatever, i tak wybrałabym typowe ciuchy dla tej subkultury - tylko i wyłącznie w moim stylu ;-)))) 
Zresztą wiecie o co chodzi ;-)
Enjoy Spring!!


tiszert - H&M
dżinsowa kurtka - River Island
aztecki szal - Pull&Bear
spódnica, bransoletka - Atmo
torba - Bershka
buty - DeeZee
lakier do paznokci -BarryM 


By the way.... jutro wylatuję do Szkocji...spodziewajcie się nowości ciuchowych po moim powrocie!!!;-)
Do zobaczenia za 2 tygodnie!!! 
Buziakiiiiiiiii

wtorek, 20 marca 2012

Warsztaty Be Beauty-Feel Beauty w Trójmieście!!

Dziewczyny, mam dla Was kolejną informację na temat modowych wydarzeń w Trójmieście!! ;-) 
Tym razem będzie to kobieca impreza "Be Beauty-Feel Beauty"organizowana w Agencji Artystycznej BLISS POINT Marty Bączek w Gdańsku. Oczywiście wszystko odbywa się bezpłatnie, więc nie ma co się zastanawiać! ;-) Zorganizujcie sobie wolną sobotę, weźcie ze sobą koleżankę lub przyjaciółkę  i spędźcie miło czas ;-)
 
 Program warsztatów:
  • 10.00-14.30 Szkolenie z efektywnego zarządzania swoim czasem - Iwona Wawrzyniak

  • 15.30-17.00 Szkolenie Decoupage na szkle - Grażyna Kroczka
  •  18.00-19.00 Szkolenie Jak wykonać 'make up no make up' lub makijaż techniką Dior - Marta Bączek  

Ponadto są gwarantowane:

  • stylizacje fryzur - Marlena Stolarska
  • mini sesje foto wykonane przez fotografa Agencji Artystycznej BLISS POINT
  • open bar prowadzony przez Sylwię Teliczan
  • prezent w postaci biżuterii od sklepu Planner Sukcesu

 Ważne:
  
  • Do fotografa, stylistki fryzur czy open baru możecie wybrać się w dowolnym momencie. 
  • Na szkolenia konieczna jest rezerwacja miejsca! 
  • Wszystkie zainteresowane osoby proszone są o kontakt mailowy bądź telefoniczny.




Dodatkowe informacje: http://www.blisspoint.pl
e-mail: info@blisspoint.pl

tel.: 784 230 230

niedziela, 18 marca 2012

Swap Złap vol.2 - fotorelacja

Kochani, mam dla Was fotorelację z drugiego już swapu w Sopocie, który odbył się w miniony poniedziałek w klubie Zła Kobieta. Jak widać, im bliżej wiosny, tym więcej takich akcji, co mnie bardzo cieszy!
Tym razem swap został wzbogacony o wykład naszej znanej trójmiejskiej wizażystki Elżbiety Skoczeń
Pani Elżbieta wybrała dziewczynę z kameralnej widowni i pokazała nam jak wykonać profesjonalny makijaż. Przyznam szczerze, że połowy tych asortymentów nie pamiętam...a nawet nie znałam wcześniej...aż ciężko uwierzyć, że makijaż potrafi być taki złożony ;-))) Mnie wystarcza dobry fluid, korektor pod oczy, róż, baza, cienie, tusz do rzęs, kredka do brwi i szminka...;-)
Wam także??


Po wykładzie pani Elżbiety rozpoczęła się wymiana ciuchów! W między czasie rozlosowano różne nagrody dla uczestniczek swapu (nie ukrywajmy, że były to same kobiety:-)) Tym razem upolowałam świetne dodatki oraz zgarnęłam ostatanią nagrodę!!:DDDD Chyba przydało się mocne zaciskanie kciuków....Wygrałam 2 bilety do Teatru Wybrzeże na dowolny spektakl ;-) Przyznam szczerze, że już daaaaaaawno nie byłam w teatrze i właśnie nadarzyła się ku temu okazja, by znów się porządnie "odchamić" ;-) Juppiiiii:-)


Łupy..łupy...łupy


skórzany kołnierzyk, broszka i lakierowana torebka vintage od  makabresque
żółte gumowe pachnące podkładki pod kubki - prezent od DOMIDECO


poniedziałek, 12 marca 2012

Przemyślenia ciuchowe

Sukienka ze SWAPu to ostatnio mój outfitowy hit nr1!!;-) Nosi się ją fantastycznie! Jak sobie pomyślę, że dziś kolejny SWAP w Sopocie, to aż oczka mi się błyszczą...:DDDDD Mam nadzieję, że i tym razem uda mi się upolować jakieś cacko! Zachęcam Was Kochani to udziału w takich eventach, zwłaszcza jeśli w danej chwili nie stać Was na nowości ze sklepów.
Jeśli o mnie chodzi, to akurat mam inny problem.. Ciuchów i pozostałych części garderoby mam tyle, że mogłabym spokojnie otworzyć sklep!:DDD Co nie znaczy, że kupuję ubrania po to by je mieć..Większość z nich ostała się w wyniku zachomikowania lub też przeoczenia...Co mogłam, spakowałam do wora dla młodszych kuzynek. Reszta idzie na SWAPy! Póki co, trzymam w pokoju 4 wielkie siaty oraz 2 torby podróżne pełne ubrań;-P Wszystko to musi zniknąć do końca wakacji - taki mam ambitny plan ;-) Podejrzewam, że nie tylko ja mam taki problem z ciuchami...Kiedyś człowiek był młody i chciał mieć wszystko, albo i więcej.. Dziś niewiele mi trzeba...parę basiców i jakieś ciuszki na specjalną okazję. Od biedy mogę pójść na zakupy do sh i to mnie nie boli.. Wręcz się cieszę jak małe dziecko, kiedy uda mi się kupić coś fajnego i taniego..
Myślę, że warto poruszyć temat "Nie ilość, lecz jakość".
Czuję, że jestem już na dobrej drodze do zastąpienia tych mało wartościowych ciuchów, na te, które posłużą mi kilka lat.. Pamiętam, że wiele razy kupowałam coś, bo było  tanie/przecenione/akurat chciałam coś kupić, a nie mogłam znaleźć nic lepszego itd itp  I właśnie taki sposób myślenia sprawia, że w naszych szafach pojawia się wiele przypadkowych ubrań.
A powinnyśmy myśleć: czy to ubranie jest dobrze uszyte, dobrze wykończone, ma dobry materiał, czy będzie jeszcze modne, czy będzie pasować do moich ubrań/do mojego stylu..
Niestety bardzo często zapominamy o tych aspektach podczas zakupów, a zwłaszcza gdy kupujemy  z koleżanką - łatwo się poddać ocenie innych ludzi.
Generalnie zakupy to temat rzeka i mogłabym tak opisywać wszystko w nieskończoność..
Powiem Wam tylko tyle, że w ramach protestu przeciw zakupom, od stycznia nie odwiedziłam żadnej galerii...I czuję się fantastycznie ;-)))))
Polecam Wam taka terapię!! Zobaczycie jaką frajdę będziecie miały podczas letnich zakupów ;-DD


Na osłodę mam dla Was zdjęcia z wczorajszego dnia. Byłam u siostry na popołudniowej kawie. Słonko świeciło przecudownie...Jednak to chyba jeszcze nie wiosna...Momentami wiał tak silny wiatr, że aż musiałam założyć komin na głowę! Toż to skandal!;-DD



foto. Dorota

sukienka - Casula (ze SWAPu)
buty, torebka, komin, biżuteria - Atmosphere
płaszcz - Mis-Behave vintage (Tk Maxx)

niedziela, 11 marca 2012

Another SWAP in 3 city!!!

Kochani, mam nadzieję, że SWAPy jeszcze Wam się nie znudziły!;-)
Kolejny SWAP odbędzie się już JUTRO w sopockim klubie Zła Kobieta. Zgłoszenia przyjmowane są do dzisiaj - informacja tyczy się osób, które chcą mieć swoje stanowisko. SWAP potrwa zaledwie 1,5 godziny, dlatego zabierzmy na wymianę ubrania, które rozejdą się jak świeże bułeczki!;-)
Zostawmy w domu szaro-bure swetry i golfy!!
Zapraszam Was serdecznie na moje stanowisko "Plastyk Fantastyk"!;-)
Pamiętajcie, że SWAP to nie tylko wymiana, ale także sposób na spędzenie czasu w towarzystwie ciekawych ludzi.
Zresztą sami zobaczcie program:


czwartek, 8 marca 2012

SWAP - fotorelacja i inne bajery ;-)

Kochani, mam dla Was typowy post zbiorowy z wielu wątków,
 ale jakże ciekawych!;-)
Po pierwsze - Obchodzimy dziś Dzień Kobiet!!! 
Mówcie co chcecie, ale to jest nasze święto i zamierzam je celebrować co roku!!! Miło jest dostać kwiatka, czekoladkę czy usłyszeć miłe słowo nie tylko od mężczyzn, ale i od kobiet ;-))) 
Ja Wam życzę Kochane dużo dużoooo słonka dzisiaj oraz mam dla Was taką małą różową laurkę hihi




Po drugie - W minioną niedzielę odbył się SWAP  w sopockim hotelu LA LA LA. Mam dla Was mini fotorelację! Ostanie zdjęcie to moje stanowisko, a właściwie jego szczątki, ponieważ ubrania szybko znalazły nowe właścicielki ;-) Noooormalnieeeee I LOVE SWAP!!!!





Po trzecie - Niestety nie mam dla Was zdjęć własnej stylizacji, bowiem oświetlenie w środku było marne, a na zewnątrz nie wychodziłam, bo klientki wciąż mnie nagabywały ;-P Na pocieszenie mam fotki moich łupów z wymiany handlowej:


marynarka reserved

sukienka casual

tunika vintage

ażurowa bluzeczka vero moda


Po czwarte - Kilka dni temu ktoś wyrzucił pod moim blokiem manekiny!!!!! Nie wiem skąd, co, jak i gdzie, ale jak je zobaczyłam, zgarnęłam 2 do domu :DDDDD pozostałe 10 leżało tam jeszcze dzień...potem zabrała je chyba śmieciarka ;((((
Manekiny były trochę przybrudzone, więc kupiłam spray w Castoramie i je pomalowałam.
Jeśli będziecie chciały także pomalować swoje styropianowe manekiny, zalecam kupno farby na bazie akrylowej. Inne farby są za mocne i wyżerają styropian!!
Jeden manekin jest już ubrany i stoi dumnie na mojej komodzie ;-))))

 PRZED

PO (ubraniu of korsss)


Po piąte i po ostatnie - Moje zdjęcie bierze udział w konkursie na najciekawsze zdjęcie!!;-))) Do wygrania sesja zdjęciowa oraz wizaż w Studio B5. Warunkiem głosowania jest polubienie fanpage'a Studia B5
Pomóżcie mi wygrać!!!;-)

sobota, 3 marca 2012

Boho hoohoooo

Już myślałam, że ta miętowa plisowana spódnica nigdy nie doczeka się światła dziennego, a tu proszę! Dziś natchnęło mnie na spódnicę i to jeszcze pastelową! Co jak co, ale na dworzu czuć jeszcze zimę, stąd  domieszki czerni i burgundu w mojej stylizacji. Ale powiem Wam, że czułam się świetnie w tym zestawie...jakbym jechała na jakieś wielkomiejskie ranczo (które oczywiście nie istnieje!) ;-P 
Zachęcam Was do takich eksperymentów, zwłaszcza teraz, gdy słońce napawa nas soczystą energią! ;-)))





burgundowy sweterek - Pull&Bear
katana, miętowa spódnica, aztecki pasek- SH
torebka - Tk Maxx
buty - DeeZee
oksy - H&M
kolczyki-pióra - Cubus
matowy lakier do paznokci - Inglot


ZAPRASZAM WAS NA: