Jako mieszkanka Trójmiasta tradycyjnie odwiedzam wszystkie stragany i wydaję pieniądze głównie na takie zapychacze jak: biżuteria, zapiekanka, kawa, napoje. W tym roku zbuntowałam się i dość konsekwetnie opierałam się tym wszystkim pokusom. Dzielnie przedzierałam się przez tłumy ciekawskich i oglądałam każdy każdusieński straganik. Kupiłam sobie konkretny prezent - filcową torbę inspirowana folkiem, która już od roku spędzała mi sen z powiek oraz szary sznureczek ze srebrnym aniołkiem, którego nie ściągam z ręki nawet na 5 minut ;-)
Suma sumaru, wróciłam do domu po 5 godzinach tułania się po jarmarku..padłam twarzą na łóżko jak tylko przekroczyłam próg własnego mieszkania. Jarmark to cudowna rzecz, lecz dla zakupoholiczki to miejsce zbrodni i katuszy ;-)))
Kochani, jak co roku było świetnie! Juto ostatni dzień trwania jarmarku, więc zapraszam tych co jeszcze nie byli!
kurtka, szal, spódnica - H&M
filcowa torba - WeLoveFolk
cudna torba <3
OdpowiedzUsuńhttp://amadellaa.blogspot.com/
Prześliczna !!!
OdpowiedzUsuńtakie jarmarki to nie dla mnie, nie cierpię tłumów
OdpowiedzUsuńale torba jest totalnie piękna, sama od dawna zastanawiam się nad zakupem torby w podobnym stylu, też filcowej i z motywem folkowym, ale z trochę innym wzorem :)
Ja niestety w tym roku nie byłam, ale lubię jarmark;) Świetną torbę kupiłaś!
OdpowiedzUsuńF.
no i czemu nie mowisz zes z trojmiasta? :D:D bylam na Jarmarku! <3
OdpowiedzUsuńzdjęcia wskazują, że tak nie do końca się opierałaś :D A torebka przepiękna !:)
OdpowiedzUsuńcichoooooooooooooooooooooooooooooooooooo;-PPPP
Usuńtroszke się starałam i dzięki temu ominęła mnie kawa nr 2, obiad nr 2 oraz serowy paluch...:DDD
Przyznam szczerze, że opuściłam się w jarmarkowych spacerach. Chyba przez te ostatnie dwadzieścia lat przejadły mi się te wszystkie straganiki. Z drugiej strony przegapiłam przez to masę rzeczy, które mogłabym kupić :)
OdpowiedzUsuńPiękna torba.
Oh! skradłabym Ci torbe<33
OdpowiedzUsuńDelicate and flirty tips for the modern woman.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Jakie ekstra muffiny! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Uwielbiam latte macchiato ;) Oczywiście obserwuję!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, a te muffiny... mmm :pp
OdpowiedzUsuńtrójmiasto jest przecudowne. mieszkam w pobliżu i uwielbiam tam być <3
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://coeursdefoxes.blogspot.com/
http://www.facebook.com/CoeursDeFoxes
trochę powierzchownie potraktowałam Jarmark w tym roku, aż wstyd, jak się ma łącznie z 20 minut drogi! a tu takie ładne naszyjniki widzę ;o za rok będe musiała pokonać niechęć do tłumu chyba ;d ciasteczkowe potwory za to są jakieś ogolone :D!
OdpowiedzUsuńBabeczki z cookie monsterem rozjechały mnie na łopatki! Torba filcowa z we love folk zachwyca!
OdpowiedzUsuń