Nie wiem jak Wy, ale ja jestem zakochana w pomarańczowej spódnicy z H&M!
W tym roku stawiam na kobiecy look, czyli spódnice, sukienki i szpileczki.
I tu przytoczę Wam kilka słów o nas...kobietach:
"Tak, jestem Kobietą.....
Popycham drzwi, chociaż jest wyraźnie napisane ciągnąć. Śmieję się jeszcze bardziej, kiedy próbuję wytłumaczyć dlaczego się śmieję. Wchodzę do pokoju po to, by zapomnieć co miałam tam zrobić.
Popycham drzwi, chociaż jest wyraźnie napisane ciągnąć. Śmieję się jeszcze bardziej, kiedy próbuję wytłumaczyć dlaczego się śmieję. Wchodzę do pokoju po to, by zapomnieć co miałam tam zrobić.
Ukrywam swój ból przed tymi, których kocham. Mówię "To długa historia" gdy nie chcę wyjaśniać tego, czego nie chcę. Płaczę częściej niż myślisz. Dbam o ludzi, którym na mnie nie zależy. Jestem silna, dlatego że muszę, a nie chcę. Słucham Cię , nawet jeśli Ty nie słuchasz mnie. ZAWSZE pomaga, gdy mnie przytulasz....
Tak, jestem Kobietą!!!"
Nic dodać, nic ująć..Odrzućmy na bok smutki i cieszmy się, że jesteśmy kobietami!!
Pamiętajmy, że szata także zdobi człowieka, więc nie krępujmy się podkreślać naszą kobiecość..
Kobiecość jest bezcenna!
koszula - Carry
żakiet - Reserved
spódnica (%), kopertówka - H&M
szpilki - River Island (prezent od męża;-))
kolczyki - Topshop (%)
kolia - KappAhl
I spódnicę i kopertówkę chętnie bym Ci zabrała! :)
OdpowiedzUsuńspódnica <3 koszula <3 kolia <3 całość bardzo na TAK ;)
OdpowiedzUsuńale sliczny zestawik!! cudna ta spodnica!!!
OdpowiedzUsuńprześliczna ta spódnica, odrazu czuję wiosnę :)żakiet także świetny :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor spódnicy, ożywia całą stylizację :) no i genialna ta kopertówka <3
OdpowiedzUsuńKochana...że niby ja z "postami" u siebie szaleję, a tu proszę ;)) ..wyglądasz rewelacyjnie w tej spódnicy, mega kobieco :) ..i już powiew wiosny poczułam ;)) pozdrawiam! ;))
OdpowiedzUsuńSwietna spodnica
OdpowiedzUsuńhttp://justynaenbarcelona.blogspot.com/
Pięęęknie! Bardzo stylowo i elegancko, ta spódnica jest niesamowita, wyglądasz tak kobieco!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój look, wyrazisty, niebanalny, oryginalny, nieco retro. Super:) Też od jakiegoś czasu stawiam na kobiecość. Czasem się ubiorę w spodnie i adidasy, ale po 1-2 dniach tęsknię za typowo kobiecymi ciuszkami. Z przytoczonego cytatu najbardziej podoba mi się fragment "zawsze pomaga, gdy mnie przytulasz"!
OdpowiedzUsuńCo do komentarza u mnie, moja droga, to jest najprostszy możliwy makijaż! Cień jasny, cień ciemniejszy i kreska. Co Ty opowiadasz, że takiego nie umiesz? Kreskę robisz świetną (jak np. widać w dzisiejszym poście), cienie też chyba potrafisz nałożyć ;) Pozdrowienia!!
no cholera właśnie nie umiem!:DDD wychodzi mi to inaczej...wiadomo, że efekt końcowy zależy nie tylko od umiejętności, ale od układu oczu, brwi, nosa, odległości oczu od brwi itd i może ten czynnik sprawia, że nie wyglądam jak Ty!;-)
Usuńspódnica prześwietna!
OdpowiedzUsuńKopertówka <3
OdpowiedzUsuńŁaaaaał! Jaki look! Super! Pomarańcz, biel i czarny - świetne zestawienie kolorów!!! Cudnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńNogi to masz w tej spódnicy po samą szyję :D. Ale skoro jednak zdecydowałaś się wystąpić na tym mrozie (widzę dzisiaj, bo byłam bez neta na weekendzie), to nie czekaj, że Ci przyniosę rosołek na przeziębienie ! :P
OdpowiedzUsuńpo szyje to może przesada, ale po pachy jak najbardziej!:DD
Usuńależ oczywiście, wystąpiłam na mrozie, i to dwukrotnie!! potem godzinę spędziłam na odmrażaniu łokci i kolan...a wieczorem mnie dopadł atak kichania!!;;p;p wypiłam szybko fervex i wapno, no i dziś funkcjonuję bez szwanku!:DDDD ale rosołek to i tak chętnie bym przygarnęła...:DDDDD
kopertówka super, widziałam w Zarze podobną ale niestety nie doczekałam się jej na przecenach:(
OdpowiedzUsuńświetna spódnica!!! koniecznie muszę mieć taką torebkę :D
OdpowiedzUsuńspodnica jest ladna, ma ciekawy fason, energetyczny kolor ale (nikt nie lubi ale :P) ale uwazam, ze powinna byc 3 cm krotsza bo w tym momencie wydaje sie konczyc w najszerszym miejscu lydki przez co sie robia optycznie grubsze. Natomiast polaczenie kolorystyczne to strzal w dyche :) pozdrawiam Basia :)
OdpowiedzUsuńwiesz co, najchętniej to bym przedłużyła nogi o te 3cm, a nie skracała spódnicę!!!;-)))
Usuńehhh..gdyby się dało..
Pozdrawiam!