wtorek, 24 stycznia 2012

Targi Ślubne w Gdańsku

Kochani, mam dla Was kolejną porcję przydatnych informacji, które być może wykorzystacie nie tylko do urządzenia własnego wesela, ale także do innych ważnych uroczystości rodzinnych i nie tylko.
Jako przyszła panna młoda wybrałam się na targi ślubne, które odbywały się 21-22 stycznia w hali AWF w Gdańsku. Na targach pojawili się przeróżni wystawcy, zatem można było zaczerpnąć mnóstwo inspiracji, skosztować pyszności wystawione do degustacji  przez restauratorów oraz zabrać do domu siatę pełną katalogów i pożytecznych ulotek ;-)
Ponadto targi uświetniały pokazy sukien ślubnych, makijażu i fryzur oraz popisy barmanów z Trójmiasta.
Po godzinie zwiedzania czułam, że znalazłam to czego szukałam. A wybrałam się w poszukiwaniu inspiracji na nakrycie stołu oraz dekoracji kwiatowych.
Zresztą sami zobaczcie:



 Absolutny hit wystawców - Czekoladowa Fontanna
Jak to działa??
To proste - bierzesz do ręki patyczek, nadziewasz na niego pączka lub mandarynkę, a potem wkładasz pod strumień pysznej czekolady! Deser gotowy!;-)





Dekoracje kwiatowe




PONADTO
Już 12 lutego w Andel's Hotel Łódź Agata Wojtkiewicz przeprowadzi prezentację tendencji w modzie ślubnej oraz udzieli konsultacji stylizacyjnych wszystkim pannom młodym, które kochają niebanalne kreacje.Więcej informacji na temat Open Wedding Day na: http://www.andelslodz.com/pl/wydarzenia/

22 komentarze:

  1. W tym roku tez przechodze przez meke slubnych przygotowan ! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trafnie to ujęłaś - "mękę"!!:DDD wszyscy myślą, że to takie przyjemne urządzać własne wesele...niestety można osiwieć!;-) a i tak na pewno wydarzą się rzeczy, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć..

      Usuń
    2. Ej no co wy? :D Ja pamiętam to jako przyjemne rozmowy przy okazji "a może taki kwiat, a może taki obuw, albo takie usadzenie gości". W ogóle nie miałam poczucia, że się męczę. Gadaliśmy sosbie o tym na chillu, jak się cos podobało to było, jak nie to nie było :) Zero spinki :))
      I zawsze jest tak, ze jest cos na co wplywu nie masz i nie pojdzie po Twojej mysli. Chocby tak banalne jak to, ze ktos sie spozni/zabladzi, nagle nie przyjedzie, sukienka okaze sie jednak za dluga i pomylisz kolano z uchem krączac przez kosciol :P Ale to sie potem fajnie wspomina :))
      Z dekoracji najbardziej mi sie spodobały te bordowo-wisniowe i dekoracje na rowerze. przekoazak :) A fontanna z czekolady najlepsza jest z białej :D

      Usuń
    3. hehehe niby wszyscy wszystko Tobie proponują, a decyzję i tak musisz podjąć sama!;-) wybór zaproszeń, winietek i zawieszek należy w 100% do Ciebie, tak samo wybór sukni, butów, welonu i biżuterii..potem jeszcze makijaż, fryzura, bukiet, kwiaty na stół, kwiaty na auto, kwiaty do kościoła..mogłabym tak wymieniać w nieskończoność!
      ehhh, same trudne wybory!:DDD

      Usuń
  2. ależ piękne zdjęcia!! :D urządzanie wesela, pomimo że kosztuje wiele wysiłku, musi być z pewnością ogromną frajdą ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Dekoracje faktycznie wygladają zjawiskowo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tym razem poczekałam aż się wszystkie zdjęcia załadują porządnie :) fajne,bardzo fajne :) fontanna z czekolady..apetyczna :) dekoracja kwiatowo - rowerowa urocza :) ..btw..silnych nerwów i cierpliwości życzę podczas przygotowań ;) pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne dekoracje....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach, zazdroszczę tych wszystkich przygotowań ! Ja mam wesele już dwa lata za sobą... a ten cały gorączkowy okres przed ślubem wspominam baaardzo miło. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje serce zdobył stół z fioletowym woalem w dekoracji i ten wystrzałowy rower. Jej jak to miło popatrzeć. Za moich czasów takich cudeniek nie było na wesela :)
    A kiedy u Ciebie ta szczęśliwa data?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wolałabym nie ujawniać tego publicznie, żeby paparazzi się nie zjechali;-)) napiszę Ci na mejla;**

      Usuń
  8. Wow!! Robią wrażenie te dekoracje, a najbardziej fontanna czekoladowa- siedziałabym przy niej cały wieczór :) A ja nie wiedziałam, że jesteś z Gda, 6 lutego będę brała udział w panelu dyskusyjnym pt Niech Trójmiasto wygląda lepiej niż reszta świata. Jak masz ochotę i znajdziesz czas to serdecznie Cię zapraszam. Poplotkujemy przy dobrych drinkach :) Tu jest link jakbyś była zainteresowana http://www.facebook.com/events/312407695468587/
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. alo alo, zgadamy się na fejsie tuż przed;-)) Dzięki!!

      Usuń
  9. miałam fontannę na swojej studniówce - pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jeśli słuchamy siebie to styl nas będzie zawsze w jakimś stopniu wyróżniał - to też sposób mówienia, poruszania się, gestykulacji. Ja widzę u Ciebie "Twój" styl - jak u wszystkich, których śledzę. Są też i inni, tylko często skrajnie mijają się z moją estetyką lub nie mnożę osób o podobnym stylu :)

    i znowu się rozmarzyłam nad tymi stolikami..

    a co do poprzedniego posta.... z wrażenia nad topem zapomniałam Ci napisać, że zajebiście wyglądałaś :D. Genialnie Ci w tej czerwieni!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehee dzięki Kochana;** myślę,że każda blondynka wygląda super w czerwieni! Czyli Ty też!!:DDD

      Usuń
  11. Pięknie przyozdobione stoły i suknia w z róż też boska!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne dekorację! Jestem pod wrażeniem!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam targi ślubne! tam jest zawsze tak pięknie że się nie mogę napatrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  14. O JA ! Też tam byłam :))) Kwiaciarnia Merg - obok pokazów Bar4you. :) Świetnie było :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ponadto moja mama robiła stół, który widnieje na 7 zdjęciu razem z kompozycją kwiatową, był to "boks" Grand hotelu. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Thank you for your comment!