Yellow Label to nic innego jak żółty płaszcz, który kupiłam za złotówkę w lumpeksie wraz z innym czerwonym płaszczym tego samego kroju. Było to kilka lat temu i pamiętam, że jak przyniosłam je do domu ,nikt nie chciał wierzyć, że upolowałam takie cudeńka za takie pieniądze!;-))) Oba płaszcze wiszą wciąż w mojej szafie i za każdym razem gdy je zakładam, ludzie się oglądają! Nie wiem czy to magia koloru czy kroju, czy może tego i tego? Dlatego zakładam je na specjalne okazje. Żółty płaszcz jest grubszy, więc jest idealny na jesień lub mało srogą zimę. To właśnie on jest królem dzisiejszej sesji fotograficznej, nie ja;-))))
A zatem nadjeżdżamyyyyy!! Brum Brum brum..
English: Yellow Label just means coat, which I bought one day in second hand for 1 zloty (extremly cheap!). I also bought another one like this, but different colour. Both are still kept in my wardrobe. I wear them on special occasions. The yellow one is better for winter, the red one for spring.
Please have a look and enjoy this wonderful coat! We're coming!!
yellow coat for 1zł SH glasses C&A sandals, skirt H&M bag from Grandma blouse Cubus
ej, masz przezajebisty płaszcz!
OdpowiedzUsuńpłaszcz jest super!Aż trudno uwierzyć, że jest z lumpa :)
OdpowiedzUsuńłaaa płaszczyk genialnyy ! <3
OdpowiedzUsuńza złotówkę :O matko gdzie są takie sh !!
OdpowiedzUsuńsuper ;-))
podoba mi się torebka i ta bluzka z tyłu ;) a piesek jest słodki!
OdpowiedzUsuńcudny płaszczyk!
OdpowiedzUsuńwow!!! Takie cudo za zeta!! NIesamowite! Zazdroooość!
OdpowiedzUsuńPieknie wyglądasz
okulary i bluzeczka są świetne! a w płaszczu na pewno nie pozostaniesz niezauważona:)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor płaszcza i fajna bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńco za elektryzujący kolor! Bardzo podoba mi się ten płaszczyk, ma świetny krój :) tym bardziej, skoro jest z sh! :) podoba mi się również torebka :)
OdpowiedzUsuńświetna sukienka i żółty płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńpłaszcz w istocie jest fantastyczny, przypomniałam sobie przy okazji że muszę poszukać w lumpeksie czegoś na zimę xD
cudny, cudny, cudny płaszcz!
OdpowiedzUsuńale cudowny plaszczyk ! jejku tak radosnie wygladasz, w sam raz zeby przelamac ta brzydka jesienna i zimowa pogode. i to za taka cene ! a sweterek kupilam w mohito ale jakims dziwnym trafem na letniej wyprzedazy haha.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ten płaszczyk jest cudowny! I wyglądasz w nim ślicznie! I bardzo mi się też podoba, co masz pod nim :)
OdpowiedzUsuń@Aga: nie ma taaak!!;p;p oddawaj go!!:DD
OdpowiedzUsuń@asiunia: Asia, przecież nie pokazywałam Tobie bielizny!;p Ty zboczuszko mała;p
Płaszcze i kolor i fason wymiata. A to co pod płaszczem też mnie zachwyciło. Wyglądasz w tym wszystkim prześlicznie. I taki koci makijaż... mmmm...
OdpowiedzUsuńPłaszcz jest świetny, jednak moim zdaniem nie pasuje do tak lekkich sandałków. Zestawiłabym go z jakimiś ciekawymi botkami lub kozakami :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpięknie ,prosto i bardzo swobodnie ,cudowny płaszczyk ,łupu zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńalix
no, faktycznie ciężko uwierzyć w takie rzeczy. :) myślę, że to magia koloru, bo polskie ulice są nadal bardzo szare. ;)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam wyszukiwać takie złotówkowe cudeńka, faktycznie niewiarygodny płaszcz za taką cenę! Chociaż szczerze mówiąc to mnie bardziej uwiodły buty... :)
OdpowiedzUsuńpłaszczyk cudo!
OdpowiedzUsuńbluzeczka też świetna, uwielbiam takie klimaty, guziczki i kołnierzyki;)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie:)
ach....obserwuję;)
Piękny płaszczyk!
OdpowiedzUsuńjaki kolor! i ta cena..
OdpowiedzUsuńranyranyrany jaki genialny! kolor, krój, cena, wszytko! torebka i bluzka również prześwietne!
OdpowiedzUsuńtrudno uwierzyć, że kosztowały 1 ZŁ !
OdpowiedzUsuńnawet jeśli to było dawno - to graniczy z cudem !!
tym bardziej, że jest po prostu rewelacyjny !!!
gratuluję :)
pozdr. AL
Fajny płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńCudowny plaszczyk i fajny autobus, oryginalny ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny płaszczy i do tego butki pod kolor. Uwielbiam takie niedrogie ale oryginalne zakupy.
OdpowiedzUsuńZa złotówkę?! Niesamowite ;D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna jest ta bluzka.
AL: no właśnie sęk w tym, że w moim lumpeksie są regularne ceny, czyli 2 razy w tygodniu w ściśle określone dni jest do wyboru: cena 9,90 za kg lub 1zł za sztukę!;-))) czyli jesli jakiś ciuszek jest ciężki to oczywiście płacę 1zł jak za ten płaszczyk. A gdy mam jakieś leciutkie rzeczy to je ważę;-) Taka okazja naprawdę wciągaaaaaaa;p;p Kiedyś chodziłam do lumpeksu właśnie tylko w te magiczne dni i zawsze coś upolowałam...a dziś..nie mam po prostu na to czasu;-(
OdpowiedzUsuńpłaszczyk i koszulka są genialne!
OdpowiedzUsuńTeż taki chcę, śliczny i pięknie to co pod nim....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w tym kolorze, noś go jak najczęściej ;)
OdpowiedzUsuńWspaniale parzy się na Twoje stylizacje, aż nie mogę oderwać oczu od monitora. Fajnie dobierasz dodatki ;) Kolejny numer mojej gazety, nowa stylizacja zapraszam www.white--weasel.blogspot.com
OdpowiedzUsuńzakochałam się w nim, jest cudowny! <3
OdpowiedzUsuńJESTEM POD WRAŻENIEM PŁASZCZYKA I TWOJEGO BLOGA:)
OdpowiedzUsuńprześliczny płaszczyk!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) ..i stylizacja (wielki plus za płaszczyk ) i zdjęcia :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńWow, jedno wow goni drugie wow, same wow:) Cudny płaszczyk, brak słów! U mnie w sh czasem są ciuchy za 1zł ale przed nową dostawą, kiedy już trudno cokolwiek sensownego upolować, a już na pewno nie takie cudo jak twój płaszczyk! Jestem też zachwycona bluzeczką, kwintesencja moich potrzeb obecnie. Buty jak na porę roku zaskakujące, ale nie dziwię się, tegoroczna jesień jest magiczna. W każdym razie te sandałki też są godne pozazdroszczenia, płaskie i kolorowe - najlepsze na lato! Mieszkasz we Wrześni?:D
OdpowiedzUsuń@ramonies: nie, mieszkam w Rumi (koło Trójmiasta);-)) a skąd się wziął pomysł Wrześni??:DDD
OdpowiedzUsuńAutobus ze zdjęcia ma rejestrację PWR :) Zastanawiałam się właśnie czy jest miejscowy czy przyjezdny - już wiem, że to drugie! We Wrześni mam rodzinę, więc i duży sentyment!
OdpowiedzUsuńahahahahha niezła jesteś!!:DDD ja nawet nie zwróciłam uwagi na inną rejestrację! Ten autobus przywiózł młodych piłkarzy na meczyk na boisko w moim mieście;-) No i zagadka rozwiązana;-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie :)
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz, że w sh znajdujesz takie cudne płaszczyki za symboliczna złotówkę ?
Zazdroszczę :)
genialny kolor, idealny na jesień - strasznie mi się podoba kiedy ludzie chodzą w takich intensywnych barwach zamiast chować się w szarościach :)
OdpowiedzUsuń